Latawica czy wieczna dziewica, czyli o presji seksualnej - Norwegia - s4

Smiac mi sie chce jak czytam ze nawet ludzie ktorzy nie tylko czytaja onet i sluchaja TVP&TVN nadal takie teksty smaruja o jakiejs mitycznej "chmarze dziewczyn gotowych wskoczyc do lozka". To jak te polskie artykuly ze jak sie ma fure i forse to odrazu ich cala sfora przychodzi.

Wszystkie takie artykuly sie zaczely chyba od tego ze jakis bezrobotny popijajac piwo na laweczce rozejrzal sie w okol i zobaczyl ze ludzie cos maja itp. I wtedy zaczal pisac o tym jak straszne sa pieniadze i jakie okropne te dziewczyny bo sie "puszczaja" tylko on biedny nie ma ani pieniedzy ani por***ac nie moze.... Dziennikarze podchwycili i rozdmuchali i czyta sie te piekne przemyslenia wszedzie. W tym samym czasie kolega bezrobotnego drugi bezrobotny zamiast plakac to poszedl sobie na sepa opowiedzial jakim to jest kryminalista i rzeczywiscie "por***al i bawil sie na cudzy koszt", tylko ta historia juz nie byla ciekawa wiec nieopisano w gazecie.

Nierozumiem skad sie biora takie wszystkie artykuly... to nic nie ma zwiazku z prawda taka sama prawda jak to gdy w Polsce dziennikarze pisza o "chmarze blachar" czy innych cudach ktore tylko istnieja w fantazji dziennikarza.

A OD KIEDY TO UTRATA DZIEWICTWA MA COS WSPOLNEGO Z BYCIEM PUSZCZALSKA?

"Nasze postepowanie determinuja geny i tylko geny," bardzo ciekawy idiotyzm, jakis przyklad, dowod? Czlowieku, dales sobie wmowic ze jestes zwierzeciem? brak ci wolnej woli? nie potrafisz powstrzymac popedu seksualnego? jezeli go powstrzymujesz i sam decydujesz kiedy i z kim uprawiasz seks, masz dowod na to ze jednak gadasz bzdury o genetycznej determinacji zachowan. wiecej przykladow? ZACZNIJ MYSLEC!

marecki00 napisał:
piotrfast26 napisał:
TO TYLKO KWESTIA WYCHOWANIA--- JEŚLI DOBRZE SIĘ WYCHOWA DZIECI I OZNAJMI IM SIĘ CO DOBE A CO ZŁE -- TO PROBLEMU NIEMA..I TAKIE JEST MOJE MOJE ZDANIE, JEŚLI RODZICE MAJĄ WBITE W DZIECKO TO DZIECKO ROBI TO NACO MA OCHOTE!!!!!!!!!!

Jezeli twierdzisz, ze rodzice moga modelowac swoje dzieci poprzez wychowanie to jestes w bledzie.
Nasze postepowanie determinuja geny i tylko geny, natomiast poglad, jakoby inzynieria spoleczna potrafila zmieniac nature ludzka doprowadzil juz do tragedii.
Wychowanie rodzicow niewiele tu pomoze.
Odsylam do S. Pinkera "Tabula rasa"


Kolejny...

Karol.Ky napisał:
marecki00 napisał:
piotrfast26 napisał:
TO TYLKO KWESTIA WYCHOWANIA--- JEŚLI DOBRZE SIĘ WYCHOWA DZIECI I OZNAJMI IM SIĘ CO DOBE A CO ZŁE -- TO PROBLEMU NIEMA..I TAKIE JEST MOJE MOJE ZDANIE, JEŚLI RODZICE MAJĄ WBITE W DZIECKO TO DZIECKO ROBI TO NACO MA OCHOTE!!!!!!!!!!

Jezeli twierdzisz, ze rodzice moga modelowac swoje dzieci poprzez wychowanie to jestes w bledzie.
Nasze postepowanie determinuja geny i tylko geny, natomiast poglad, jakoby inzynieria spoleczna potrafila zmieniac nature ludzka doprowadzil juz do tragedii.
Wychowanie rodzicow niewiele tu pomoze.
Odsylam do S. Pinkera "Tabula rasa"


Kolejny...

Sprytnys, nie ma to jak kierunkowe wyksztalcenie

marecki00 napisał:
Karol.Ky napisał:
marecki00 napisał:
piotrfast26 napisał:
TO TYLKO KWESTIA WYCHOWANIA--- JEŚLI DOBRZE SIĘ WYCHOWA DZIECI I OZNAJMI IM SIĘ CO DOBE A CO ZŁE -- TO PROBLEMU NIEMA..I TAKIE JEST MOJE MOJE ZDANIE, JEŚLI RODZICE MAJĄ WBITE W DZIECKO TO DZIECKO ROBI TO NACO MA OCHOTE!!!!!!!!!!

Jezeli twierdzisz, ze rodzice moga modelowac swoje dzieci poprzez wychowanie to jestes w bledzie.
Nasze postepowanie determinuja geny i tylko geny, natomiast poglad, jakoby inzynieria spoleczna potrafila zmieniac nature ludzka doprowadzil juz do tragedii.
Wychowanie rodzicow niewiele tu pomoze.
Odsylam do S. Pinkera "Tabula rasa"


Kolejny...

Sprytnys, nie ma to jak kierunkowe wyksztalcenie

Nie potrzeba wyszukanego sprytu
Wystarczylo przeczytac uwaznie pierwsze posty

marecki00 napisał:
Karol.Ky napisał:
marecki00 napisał:
piotrfast26 napisał:
TO TYLKO KWESTIA WYCHOWANIA--- JEŚLI DOBRZE SIĘ WYCHOWA DZIECI I OZNAJMI IM SIĘ CO DOBE A CO ZŁE -- TO PROBLEMU NIEMA..I TAKIE JEST MOJE MOJE ZDANIE, JEŚLI RODZICE MAJĄ WBITE W DZIECKO TO DZIECKO ROBI TO NACO MA OCHOTE!!!!!!!!!!

Jezeli twierdzisz, ze rodzice moga modelowac swoje dzieci poprzez wychowanie to jestes w bledzie.
Nasze postepowanie determinuja geny i tylko geny, natomiast poglad, jakoby inzynieria spoleczna potrafila zmieniac nature ludzka doprowadzil juz do tragedii.
Wychowanie rodzicow niewiele tu pomoze.
Odsylam do S. Pinkera "Tabula rasa"


Kolejny...

Sprytnys, nie ma to jak kierunkowe wyksztalcenie

Sprytny nei sprytny, ale w zadnym opaslym podreczniku do genetyki, genetyki molekularnej, ewolucjonizmu, antropologii etc. nie wyczytlaem, ze naszym postepowaniem kieruja tylko i wylacznie geny

PS
filozoficznych tez.

Ponura_Panda napisał:
marecki00 napisał:

Jezeli twierdzisz, ze rodzice moga modelowac swoje dzieci poprzez wychowanie to jestes w bledzie.
Nasze postepowanie determinuja geny i tylko geny, natomiast poglad, jakoby inzynieria spoleczna potrafila zmieniac nature ludzka doprowadzil juz do tragedii.
Wychowanie rodzicow niewiele tu pomoze.
Odsylam do S. Pinkera "Tabula rasa"

jeżeli już do kogoś/czegoś odsyłasz to sprawdź dokładnie co autor miał na myśli, i nie wyrywaj z kontekstu poszczególnych zdań

Uprzejmie proszę o podanie cytatu z którejkolwiek książki, czy też wykładu Stevena Pinkera (swoja droga piszącego w sposób bardzo zabawny i trafiający do ludzi bez wykształcenia kierunkowego) na potwierdzenie swojej wypowiedzi: "Nasze postepowanie determinuja geny i tylko geny"

Ale wiesz tak prosciej: cos palne, wpisze znane nazwisko, tytul ksiazki i blyszcze...

Jeżeli chcesz zrozumieć skąd się biorą takie artykuły to:
1. miej furę i hajs
2. miej jako taki wygląd
3. miej gadane
4. jedź na pierwszy lepszy spęd typu ONYX, gdzie oprócz blachar z miasta przyjeżdża kwiat "Ślunskiej" wsi co to nie mówi tylko "godo" ale za to "dupi się" aż miło

...to, że czegoś nie dostrzegasz nie oznacza, że tego nie ma. Oznacza to tylko tyle, że tego nie dostrzegasz

1. Audi A8 4,2 TDI (2006 model ale wyglada jak 2010 i ma norweskie tablice + w Polsce zazwyczaj w kieszeni 5000 - 10 000 PLN samej gotowki (w koncu trzeba imprezowac).

2&3 I tu wlasnie jest pies pogrzebany ze dziennikarzyny lub (placzacy bezdomni/bezrobotni) twierdza ze ani wyglad ani gadka jest niewazna ze nawet "100 letni dziadek" zalicza nie mowiac o mlodych kolesiach..... wiec tu artykuly wszystkie upadaja. (Bo w koncu DiCaprio/Depp/Bloom itp itd etc. to i bez fury i hajsu by powinni zaliczac & Hochsztapler Felix Krull / Tulipan to powinni wgadac gadanym ze to oni maja dostac hajs).

4. Na Slasku nie bylem ani na zadnym zjezdzie bo mam wersje nietuningowana pojazdu moze w tym lezy pies pogrzebany. (Zwykle jestem w Swietokrzyskim).

W kazdym badz razie to ze cos sie dzieje z powodu punktow 2 i 3 to nie oznacza ze punkt 1 sam w sobie wystarcza tak jak w swojej fantazji widza to dziennikarze lub niewykapani zarosnieci bezrobotni mamroczacy cos nad piwem.

Ponura_Panda napisał:
Karol.Ky napisał:

Ale wiesz tak prosciej: cos palne, wpisze znane nazwisko, tytul ksiazki i blyszcze...

"Postawiłem sobie za cel, przedstawić to, co skomplikowane, w sposób możliwie najprostszy – a to jest naprawdę trudne." Erich von Däniken

Taki cytat by udowodnić tezę, autor steku bzdur czasem ma rację chociaż "błyszczenie" von Dänikenem to jak próba wynalezienia żarówki emitującej czarne światło, chociaż słyszałem że Czak Noris ma taką w lampce nocnej

A powracając do tematu, mam brata który jest ode mnie młodszy o 12 lat (nie wiem czy się ojcu materiał genetyczny popsuł wg. Pinkera ) ale młody był wychowywany zupełnie inaczej (totalna pobłażliwość, brak karności spełnianie zachcianek) i teraz są tego efekty... nie będę o tym pisał bo to sprawy osobiste. Gdy czytam zatem takie brednie, o uwarunkowaniu genetycznym, które tylko i wyłącznie wpływa na rozwój człowieka to nie wiem kogo żałować bardziej, prekursora tych śmiałych teorii, czy tych co je bezmyślnie powtarzają...

Panura_pando, obu?